Deprecated: Funkcja WP_Dependencies->add_data() została wywołana z argumentem, którego użycie jest przestarzałe od wersji 6.9.0! Komentarze warunkowe IE są ignorowane przez wszystkie obsługiwane przeglądarki. in /home/chor.pwr/public_html/wp-includes/functions.php on line 6131

Deprecated: Funkcja WP_Dependencies->add_data() została wywołana z argumentem, którego użycie jest przestarzałe od wersji 6.9.0! Komentarze warunkowe IE są ignorowane przez wszystkie obsługiwane przeglądarki. in /home/chor.pwr/public_html/wp-includes/functions.php on line 6131

Trzeci dzień festiwalu

6 grudnia, w trzecim dniu Festiwalu Barbórkowego Chórów Akademickich, wystąpiły chóry z Poznania, Kalisza i Bielska Białej. Koncert odbywał się w pięknej, zabytkowej Auli Leopoldinie Uniwersytetu Wrocławskiego, podobnie jak koncert inaugurujący festiwal.

Jako pierwszy wystąpił chór kameralny kaliskiego Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Pod dyrekcją Beaty Szymańskiej chór wykonał sześć utworów:

Alleluja Ralpha Manuela,

Bogorodice Siergieja Rachmaninowa,

Good night, Dear Heart Dana Foresta,

Ave Maris Stella Tronda Kverno,

Crucem tuam adoramus, Domine Pawła Łukaszewskiego,

Bogorodice Djewo, radujsja Siergieja Kwoszczyńskiego, partie solowe zaśpiewali: Natalia Szymańska, Maciej Jakubowski, Jacek Woszczek.

Chór Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu pod dyrekcją Przemysława Pałki postawił na muzykę rozrywkową, prezentując większość repertuaru festiwalowego o takim charakterze. Przykładem niech będą wymienione utwory:

Tears in heaven Erika Claptona i Willa Jenningsa z partią solową Mateusza Stępczaka,

Summertime George’a Gershwina z partiami solowymi Anny Zacharzewskiej i Mateusza Stępczaka.

Chór zaprezentował również mini recital piosenki filmowej: Ach, jak przyjemnie; Ada, to nie wypada; Już taki jestem zimny drań, zapraszając publiczność do wspólnego śpiewania.

Nie zabrakło bardziej klasycznych pozycji chóralnych współczesnych twórców, jak np.:

Alleluja Gordona Younga,

The Lord bless you Johna Ruttera

Blue skies w opracowaniu Alana Woodsa,

Nu zjit welle kome Van Duyse,

Gdy gaśnie ogień słowa Mariusza Matuszewskiego do muzyki Fryderyka Chopina.

Poznański Chór Kameralny „Fermata” wystąpił w 12-osobowym składzie, ustawiając się w różnych konfiguracjach – w zależności od charakteru wykonywanych utworów – i w różnych miejscach Leopoldiny, niekoniecznie na podium estradowym. Chór wykonał zróżnicowany repertuar, począwszy od arcydzieł muzyki dawnej po popularne przeboje muzyki pop i jazzu wokalnego:

Popule Meus Tomasa Luisa da Vittoria,

Powszednia spowiedź Wacława Szamotulskiego,

O Gloriosa Domina oraz Spiritus Sanctus Mikołaja Zieleńskiego,

Zdrowaś Królewno Wyborna oraz Ave Maria Andrzeja Koszewskiego,

Zion spiricht, der Herr hat mich velrlasen Johanna Hermanna Scheina,

Embraceable me George’a Gershwina,

It was a lover and his lass Warda Swingle do słów Wiliama Shakespeare,

Ob-la-di, ob-la-da Johna Lennona, Paula McCartneya do słów Billa Ivesa,

Adios Nonino Astotra Piazolli i Nestora Zadoffa.

Chór poprowadził jego kierownik artystyczny i dyrygent – Mateusz MJ Sibilski. Występ spotkał się z aplauzem ze strony publiczności.

Trzeci koncert festiwalowy zakończył występ chóru Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej pod dyrekcją Jana Borowskiego. Chór wykonał następujący repertuar:

Gaudete omnes Jana Pietreszoona Sweelincka,

Beatus vir, snctus Martinus Pawła Łukaszewskiego,

Salve Mater Misericodiae Tima Sarsany’ego,

Laudate Dominum Giedriusa Svilainisa,

Kiss from a rose z repertuaru popularnego piosenkarza Seala,

Stars Eriksa Esenvaldsa, łotewskiego artysty.

Ten piękny utwór został wzbogacony niesamowitymi delikatnymi dźwiękami, przenosząc nas w baśniowy świat… Chórzyści wydobywali je pocierając brzegi napełnionych wodą szklanych lampek, które świeciły niczym… gwiazdki, a brzmiały jak delikatne dzwoneczki. To było coś w rodzaju muzyki sfer… Publiczność oniemiała z zachwytu…

I na zakończenie chór wykonał popularną wśród rolników kubańskich piosenkę Chan, Chan Compay Segundo w opr. na chór Jorge Martineza, o zmysłowej miłości Juaniki i Chana, prowokując publiczność do tańca, a przynajmniej poruszania się w specyficznym kubań
skim rytmie.

Występ bielskiego chóru wywołał kolejny aplauz publiczności.

Trzeci dzień festiwalowy obfitował w niesamowite przeżycia dzięki występującym na estradzie Auli Leopoldiny artystom. To był bardzo udany koncert!

Fotoreportaż

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *